Studenckie forum AJD

Clem

Będę! Będę! Smile

Justynka1234

ta.. a osoby które ten zapał niszczą też zawsze się znajdą..:/ no ale ja Clem jestem dobrej myśli:) może nie będzie tlumów, ale zawsze ktoś będzie:)

Clem

Dokładnie Justynko Wink

szyka666

Co do pomysłu Clem to powiem tak. Może i fajny i szczytny ale pomysł pod tytułem "wielka integracja I roku by Clem" wygląda trochę jak dobudowywanie nowego mostu obok istniejącego który jest sprawny i dobrze funkcjonuje. Nie lepiej połączyć siły z tymi którzy już robią podobny event? Szczególnie w Twoim przypadku Clem czyli osoby nowej na uczelni i też prawie nowej w mieście. A co do studenckich imprez cyklicznych to owszem są i o ile znam ich organizatora to mógłby je robić prawie codziennie tylko że czasem chętnych brak. Więc nie mówcie że nic się nie dzieje i nuda jest. A co do samego zapału to trzeba go spożytkować mądrze czyli tak żeby nie okazał się słomianym

Clem

Szyka666 - z łaski swojej, narzekaj gdzie indziej. Twoje zdanie na ten temat już znamy. Czekamy na opinie innych. Wiem, powtarzam się. Takim dużym problemem dla Ciebie jest, że ktoś chce coś zrobić? Nie rozumiem tego. Jeżeli mnie się coś nie podoba, wypowiem się na ten temat raz i basta. Nie drążę dalej. Po co w takim razie Twoje kąśliwe uwagi? Jeżeli inni forumowicze uznają spotkanie integracyjne za fajny pomysł, bardzo mnie to ucieszy. A to, że na AJD jest coś organizowane - jeszcze lepiej. Przynajmniej nie będzie nudno. I nie doczepiaj się do tego, że jestem "nowa w mieście", bo tu się urodziłam, sporo bywałam. Żaden argument jak dla mnie. Nie mam ochoty już na wstępie się kłócić. Uszanuj także zdanie innych, inne niż Twoje. Pomysł ten ma już paru zwolenników, w tym wśród moich znajomych, również "nowych" na uczelni, więc nie porywałabym się na coś, co mogłoby nie wypalić. Po raz kolejny się powtórzę. Jeżeli nie wielka impreza, to choćby spotkanie kameralnie w gronie chętnych. Koniec przemówienia.

szyka666

Po pierwsze nie narzekam tylko mam wątpliwość co do sensu powielania. I co do miejsca to takie małe "ale" mam, jesteś nowa na forum i nawet nie próbuj przeganiać osób które na nim są dłużej, dobra? A po drugie odnoszę wrażenie że jesteś jedną z tych osób które próbują coś zrobić tylko po to żeby pokazać jaką to 'fajną" osobą są. Dodatkowo rzucasz się na wielką wodę i masz w dupie zdanie innych, ludzi którzy są na tej uczelni trochę dłużej i widzieli jak wygląda organizacja czegokolwiek w tym miejscu. Jeśli masz gdzieś moje zdanie to chociaż posłuchaj Adalbertusa który opisał w innym topicu bardzo podobna sytuację i chyba wiesz jak tamta akcja się skończyła.

Clem

Napisałam mu także, gdybyś przeczytał dokładnie, że dziękuję za RADY, bo na pewno się przydadzą. RADY, a nie złośliwości. Nie przeganiam Cię, tylko proszę, abyś dał szansę innym na wypowiedzenie swojego zdania, bo wiecznie widzę tu TYLKO TWOJE. Może i porywam się na głęboką wodę, ale nie mam "w dupie" zdania innych. Twoje przyjęłam do wiadomości i nie chcę słuchać go więcej. Temat założony był ze względu na PIERWSZOROCZNYCH, by to ONI wypowiedzieli swoje zdanie. Tak, tak... Chcę coś zorganizować, by poczuć się "fajna"... Tu akurat trafiłeś jak kulą w płot. To, że jestem osobą, która kocha towarzystwo innych nazywasz chęcią bycia "fajnym"? Gratuluję. Jak już napisałam wcześniej, nie mam zamiaru się kłócić. A jeżeli Ty tego pragniesz to znajdź sobie do tego inną osobę. I łaskawie, nie obrażaj mnie, bo ja do Ciebie odnoszę się z szacunkiem.

Tomi119

@szyka666 to przecież tylko wstępny pomysł i zbieramy opinie Smile

zresztą to jest skierowane do pierwszorocznych Smile

dziękujemy już za Twoją opinie

Adalbertus

@Clem to nie złośliwości ze strony @szyka666, tylko rzeczywisty obraz sytuacji. Nie chcemy byś się zawiodła, tudzież wpakowała w jakieś kłopoty organizacyjne. Nasze wypowiedzi nie mają na celu ataków na Twoją osobę, jedynie chcemy wykazać przeciwności oraz fakty, które działają na niekorzyść Twojego pomysłu. Staramy się też zobrazować jak wygląda kwestia imprez od strony studentów. My już mamy w tej kwestii doswiadczenie, gdyż znamy to od środka. @szyka666 ma znacznie większy staż i doświadczenie ode mnie w tej kwestii.

Sam powiem tylko tyle, że jak na rok moich studiów to udały się tylko kameralne spotkania(góra 20 osób z 30 osobowej grupy szła na piwo po ćwiczeniach). Skąd takie zjawisko, zakładam, że nigdy wcześniej nie studiowałaś, zgadza się? Jeśli tak to po wejściu w ten świat przekonasz się, że ten etap życia jest niepodobny do żadnego innego. Dużo by można było pisać czym się rożni, ale najlepiej to poznać od wewnątrz co też się wkrótce stanie. Nikt Cię nie lekceważy, ale zrozum nasz punkt widzenia.
Nie chce Cię oceniać. Cieszę się, że pojawia się ktoś z takim zapałem, ale nie chcę byś też się przeliczyła jak wcześniej wspomniałem.

Generalnie chcesz poznać opinie forumowiczów, oraz coś zorganizować, proponuję, żebyś w ramach ''próby'' przed czymś większym czyli jak wspomniałaś imprezą dla pierwszo roczniaków spróbowała przejrzeć tematy na forum tyczące sie pierwszego roku i np. wysłała do ludzi, którzy byli za spotkaniami na PW zapytanie czy by sie nie zgodzili na mały wypad w kameralnym gronie.

Każdy kierunek miał pomysł na integrację, ale było za mało osób, jednak jakby ich zebrać może by wyszło kilkanaście osób. Myślę, że będzie to dobry sprawdzian na organizację oraz też pozwoli Ci się nieco zorientować w sytuacji. To taka moja propozycja.

Clem

Adalbertus, dziękuję za Twoją opinię. Nie, nie studiowałam wcześniej, ale co z tego? Nie zmienia to aż tak dużo. Jeżeli ludzie chcą się spotykać, bawić razem, to nie zmienia tego faktu to, czy ktoś jest studentem czy też nie. Temat ten miał na celu poznanie opinie ludzi, który byliby takim spotkaniem integracyjnym zainteresowani. Jeżeli ktoś nie jest zainteresowany, w porządku. Ale zwróć uwagę, że wypowiadamy się tu głównie my: ja, Ty i Szyka. Nie o to w tym chodziło. To, że macie doświadczenie w imprezach studenckich, fajnie. Samej też zdarzyło mi się parę razy na takiej być. Nie widzę przeszkód jednak, aby znaleźć tutaj ludzi, którzy myślą podobnie jak ja. Ludzi, którzy nawet w kameralnym gronie mieliby ochotę się poznać, wspólnie spędzić czas.

Adalbertus

Dobra nie wypowiadam się więcej, jak coś to tylko PW w tym temacie ze mną. Dajcie jednak znać cz coś z tego wyjdzie na forum.
Pozdrawiam.

biscuit

Ja się chylę ku opinii panów na ten temat, niestety.

Adalbertus

Pozwolę sobie odświeżyć temat. Wyszło coś z tej integracji?

Clem

Nie.. I nawet się nie dziwię z takim podejściem co niektórych.