Studenckie forum AJD

olkawk

Cześć.

Chciałabym się Was spytać, czy polecacie jakieś autko dla studentki? Mam możliwość przejęcia po rodzicach lanosa (chodzi mi o [link widoczny dla zalogowanych] daewoo) - powiedziałabym, że w średnim stanie. Nie jestem pewna co do niego, a poza tym chyba wolałabym mniejsze auto. Codziennie mam do pokonania ok. 15 km na uczelnię, więc samochód jest mi niemalże niezbędny. Jest jakiś konkretny model, którym powinnam się zainteresować? Tak do ok. 5-6 tyś.
Pozdrawiam i dziękuję za każdą odp. Wink

bartulon91

Może Peugeot 306? Starsza wersja kosztuje około 6 tys, poza tym to dość kompaktowe auto Smile

Kara

Ja mam starego 11 letniego seicento, którego odziedziczyłam po mamie. Mało pali i jest całkiem zwinny. Na moje potrzeby wystarcza Smile

Hamak

TICO:D

emilkalove

Jak dla mnie model nie jest aż taki istotny - ważne jest żeby był mały i wygodny w prowadzeniu. No i oczywiście niezbyt kosztowny, tym bardziej gdy dopiero zaczynami przygodę z byciem kierowcą.

Olunia

To ja polecę od siebie Corsę B. Bardzo fajne małe autko, ekonomiczne, naprawy nie drogie. Sama takie mam i świetnie się sprawuje.

Slpex

ja mam seicento sare ale jare Smile

Laway

Posiadam już od trzech lat starszą (chyba 1997 rocznik) Hondę Civic - nie ma co, japońskie auta są niezniszczalne Smile

emilkalove

Moim zdaniem dobrze nadałby się także Fiat Panda czy Citroen C3, którego stałam się ostatnio dumną posiadaczką. Żeby go wypróbować (i siebie również) na dłuższej trasie zaszalałam i zarezerwowałam [link widoczny dla zalogowanych]. Okazało się, że jeżdżenie jest dla mnie czystą przyjemnością i w sumie dość łatwo mi przychodzi, chociaż miałam małe problemy już w górach, ale dałam radę.

Tymin

a może fiat stillo? np. niebieski, to autko jest niesamowicie stylowe do tego takie małe, więc powinno być w sam raz

Monik

to zależy ile chcesz na to auto wydać, bo jak mało to się rozejrzyj najlepiej za używanym

Sari

ja też właśnie muszę jakieś autko sobie sprawić, bo już mam dość jeżdżenia na uczelnię autobusami

niczy

Jakaś mała Mazda albo Nissan będą wygodne na początek. Kup sobie mały silnik benzynowy i będzie okej. A jak będziesz dbać o samochód, na bieżąco go odkurzać, myć, używać
[link widoczny dla zalogowanych] i tak dalej, to po kilku latach możesz go sprzedać i jeszcze na nim zarobisz.

heszky

oj tak, jeżdzenie autobusami przez dłuzszy czas to koszmar, zwłaszcza latem

minka

Oj tak... Ja sama rozglądam się właśnie za samochodem. Przeglądam namiętnie stronę [link widoczny dla zalogowanych] z nadzieją, że natrafię na okazyjne ogłoszenie. Póki co auta, które mi się podobają nie są na moją kieszeń...